Żarcie, podróże i Trzewik

W temacie żarcie, jestem wieśniakiem. To idiotyczne, to jeden z dużych problemów mojego codziennego życia,ale takie są fakty – jem tylko to co znam i lubie i boję się próbować nowych potraw i smaków. Nie tykam tych wszystkich specjałów kuchni całego świata. Na konwentach w obcych krajach głoduję. Jem tylko to co znam i tyle.

Nie potrafię tego wyjaśnić. To idiotyczne. Wiem.

Lecz dla wszystkich z was, którzy nie zachowują się jak ostatni cymbał… Może czas na coś nowego w tym roku…

Share: