• Strona główna
  • O mnie
  • Twitter
  • Instagram
  • Kategorie
    • gdj
    • Gość specjalny
    • Spotkania
    • Z przymrużeniem
    • Sobota!
    • BGG
    • Wprost z Portalu
    • Planszówkowa etykieta
    • historia branży gier
  • Historia Gier
  • Kontakt
  • Zmień motyw
    • Motyw ciemny
    • Motyw jasny
  • English version
Strona główna
O mnie
Twitter
Instagram
Kategorie
    gdj
    Gość specjalny
    Spotkania
    Z przymrużeniem
    Sobota!
    BGG
    Wprost z Portalu
    Planszówkowa etykieta
    historia branży gier
Historia Gier
Kontakt
Zmień motyw
    Motyw ciemny
    Motyw jasny
English version
Blog Ignacego Trzewiczka -
  • Strona główna
  • O mnie
  • Twitter
  • Instagram
  • Kategorie
    • gdj
    • Gość specjalny
    • Spotkania
    • Z przymrużeniem
    • Sobota!
    • BGG
    • Wprost z Portalu
    • Planszówkowa etykieta
    • historia branży gier
  • Historia Gier
  • Kontakt
  • Zmień motyw
    • Motyw ciemny
    • Motyw jasny
  • English version
Planszówkowa etykieta, varia

Przesuń ciężkość

2022-12-02 by Trzewik Brak komentarzy

John Wick jest jednym z najważniejszych twórców w branży gier RPG. Miałem przyjemność poznać go osobiście tylko raz, krótko, gdy był gościem na jednym z polskich konwentów. Ja gwiazdorzę w branży gier planszowych, on jest gwiazdą sceny RPG, jakoś się od lat mijamy bez przybicia przysłowiowej piątki. 

John zaprojektował jedne z najlepszych gier w historii RPG – Legend of the 5 Rings oraz 7th Sea. Oba te tytuły dały mi dużo frajdy, ale co równie ważne miały wielki wpływ na początki mojej kariery w branży. John jest także świetnym felietonistą – jego cykl artykułów o grze Orkworld, publikowany w sieci w roku 2000 miał gigantyczny wpływ na to jak ja sam prowadziłem narrację i marketing dla moich pierwszych gier. Ten legendarny zbiór felietonów, wydrukowany i oprawiony przez introligatora do dziś dumnie stoi na mojej półce z grami RPG. Obok oczywiście samej gry Orkworld.

Continue reading
Share:
Reading time: 2 min
Bez kategorii, Planszówkowa etykieta, Z przymrużeniem

Ostrzeżenie dla mojego wnuka

2015-10-19 by Matt Dembek Brak komentarzy

Każdemu z Was się to pewnie kiedyś zdarzyło. Kupujecie grę, jesteście mega podekscytowani, zakochujecie się w niej i co… Dokładnie… Waszej ukochanej osobie ta gra się nie podoba. A więc możecie się z grą pożegnać, ta wspaniała gra utknie gdzieś na waszej półce i będzie zbierać kurz.

Znam ten temat. Nieraz mi się to przytrafiło, tak było z Władcą Pierścieni: Konfrontacją, to samo się stało z grą Dungeon Twister oraz Railways of the World. I jeszcze z kilkoma innymi planszówkami…

***

Ale hej od czego ma się synów prawda? Trochę to trwa. A więc zleciało 10 lat oczekiwania, ale w końcu ten dzień nadszedł. Zdjąłem pudełko Dungeon Twister’a z półki. I wierzcie mi – warstwa kurzu która się na nim zebrała była spora. Więc otwieram pudełko, aż mi ręce drżą. Czytam po raz kolejny instrukcję. Następnie tłumaczę grę mojemu synowi, i zaczynamy grać.

Nie cierpi jej. Powiedział że gra jest do kitu, i że nie ma zamiaru grać w nią więcej. Więc ze spokojem odkładam grę na jej miejsce na półce żeby mogła znów zacząć zbierać kurz.

***

Mam również córkę. Zapewne któregoś dnia pojawi się też jakiś wnuk. Tak, zdaję sobie sprawę, że trochę to potrwa żebym mógł z nim zagrać, ale jestem osobą cierpliwą. Poczekam. Ale ostrzegam, że jeśli ten 10 letni smark też mnie zawiedzie i nie będzie chciał ze mną grać w Dungeon Twistera… Dziadek będzie nieźle wkurzony.

Delikatnie mówiąc.

tłumaczenie z Board Games That Tell Stories: Matt

Share:
Reading time: 1 min
Planszówkowa etykieta

Gracze, stać was na więcej!

2014-06-04 by Trzewik Brak komentarzy

Jak pewnie wiecie, przez 6 lat organizowałem w Gliwicach Pionka. Wielka frajda i  wielka nauka o graczach. Podczas każdej edycji Pionka przeprowadzaliśmy plebiscyt na najlepszą grę imprezy. Zasady były proste – przy wyjściu mogłeś wypełnić specjalny formularz i podać tytuły 3 gier, które podobały ci się najbardziej. Spośród głosujących losowaliśmy nagrody, więc zainteresowanie głosowaniem było spore. Każdy chce wygrać grę, prawda?

Po zakończeniu imprezy siadałem w MDK i zaczynałem zliczać głosy. To była ciekawa lekcja o gustach graczy.

Pozwólcie, że podam kilka cyfr. To dane z trzech różnych edycji Pionka:

84 głosujacych na 65 różnych gier.

104 głosujących na 65 różnych gier.

77 głosujących na 81 różnych gier.

Widać to jasno? Nie ma czegoś takiego jak najlepsza gra. Nie ma sytuacji, iż wszyscy wybierają jeden czy kilka tytułów. Jest dokładnie odwrotnie. Co gracz to inna opinia. Każdy z głosujących podawał inny tytuł! Ilu gracz, tyle opinii! Jeden kocha Terra Mystica, inny woli List miłosny. Jeden jest maniakiem Neuroshimy Hex, inni wolą Jengę. Spojrzcie na te liczby – są niesamowite. Każdy gracz woli coś innego!

Po diabła o tym wspominam?

Bo chcę wam pokazać, że ta gra, którą uwielbiacie wcale nie jest najlepsza na świecie. A co jeszcze ważniejsze, ta gra, której nie lubicie, wcale nie jest gównem.

Gracze szybko ruszają na krucjaty. Szybko dają grze 1 na BGG, dodają zjadliwy komentarz, publikują wredną recejznę, a potem hajda na forum i jadą po grze. Nie potrafią znieść faktu, że ktoś w tę grę gra i nawet się dobrze bawi. Zatem atakują. Internet płonie, a gracze przekonują innych graczy, że ci inni to idioci skoro lubią tą czy tamtą grę.

Wiecie co?

Nienawidzę gry Terra Mystica. Najgorsza planszówka na świecie. Nie lubię Wysokiego Napięcia. Nie lubię  Trajana. Nie lubię Summoner Wars…

I co z tego?

Włażę na fora poświęcone tym grom i trolluję?

Publikuję negatywne recenzje tych gier?

Wyzłośliwiam się na ich temat na FB czy Twitterze?

Nie. Po prostu w nie nie gram. Tylko tyle i aż tyle.

Moja prośba na dziś brzmi: Nie lubisz gry, to w nią nie graj. I tyle.

Proszę, rozważcie tą niezwykle odkrywczą propozycję.

Share:
Reading time: 1 min
Planszówkowa etykieta, Z przymrużeniem

Najkrótszy raport z gry!

2014-05-21 by Trzewik Brak komentarzy

W tym tygodniu w swoim segmencie Ivory Tower dla videocastu Board games Breakfast Scott Nicolson opowiadał o chwili refleksji po zakończeniu rozgrywki. Uwielbiamy grać, kochamy gry, ale to co cenne to nie tylko sama rozgrywka, ale i te kilkanaście minut po niej, pełne rozmów o grze, analizowania błędów, dopytywania przeciwników dlaczego zagrali właśnie tak, a nie inaczej. Te rozmowy, ta chwila obcowania z grą na innym poziomie wzbogaca nasze doznania i przyjemność z gry.

Z moich obserwacji w temacie Robinson przodują dwa typy reflekcji. Pierwsza związana z tym, że Robinson to diablo klimatyczna gra, gracze siedzą i wspominają najbardziej ciekawe wydarzenia, to co było najbardziej filmowe, zaskakujące czy przerażające. No i jest ten drugi rodzaj refleksji, ten z gatunku – do cholery, jak to się stało, że znowu przegraliśmy! Tak, Robinson ma opinię brutalnej gry.

W pewnym momencie Tim Norris napisał na Twitterze:

Finally played our first game of Robinson Crusoe. We died. @trzewik

— Tim Norris (@GreyElepntGamin) May 20, 2014

Ciąg skojarzeń poleciał w kierunku raportów z gier, które też są pewnego rodzaju podsumowaniem rozgrywki. No a z raportami z Robinsona to jest tak, że albo są barwne i długie jak powieść przygodowa, albo krótkie i zwięzłe jak inskrypcja na nagrobku. Zaproponowałem więc na Twitterze – piszemy raporty z rozgrywek w Robnsona. Maxymalnie 144 znaki!

No i się zaczęło…

@trzewik Ready to play. Ooh we are in trouble. Dammit we lost.

— The Cardboard Jungle (@CBJPodcast) May 20, 2014

@trzewik Let’s hunt. Ouch! R.I.P.

— Wayne Walker (@wwalker98) May 20, 2014

@trzewik We’re doing ok. We can still do this. Let’s try again.

— Kirdy (@VetruvianGamer) May 20, 2014

@trzewik Yay Ignacy!! Grrr IGNACY!!!!!!!

— The Cardboard Jungle (@CBJPodcast) May 20, 2014

@trzewik 😀 🙂 :|. 😮 🙁 (no words required) 😉

— The Cardboard Jungle (@CBJPodcast) May 20, 2014

I mój ulubiony!

@trzewik For sale: signal fire. Never used.

— Joshua Buergel (@JoshuaBuergel) May 20, 2014

Umarłem ze śmiechu, jak go zobaczyłem.

Troszkę jak zwykle się wygłupiam, ale mówiąc poważnie – zgadzam sie z tym o czym mówi Scott w 100%. Uwielbiam grać w gry planszowe, ale nade wszystko uwielbiam też to co jest związane z nimi już po (cyz nawet przed) rozgrywce. Przekomorzanie się, kłócenie kto miał większe szanse na zwycięstwo, gdyby coś tam inaczej się potoczyło, debatowanie nad słusznością strategii… To wszystko sprawia, że granie jest jeszcze fajniejsze.

Dlatego zachęcam do tego o czym opowiadał Scott.

Grajcie.
Debatujcie.
Korzystajcie z bogactwa naszego hobby pełną piersią!

Share:
Reading time: 2 min
Page 1 of 212»

Sherwood

PODCAST 2 PIONKI

2 Pionki to podcast poświęcony nowoczesnym grom planszowym. W każdym odcinku opowiadamy o najważniejszych wydarzeniach na świecie w branży gier planszowych. Zapraszamy do słuchania na Twojej ulubionej platformie:

Podcast: Historia Gier

Posłuchaj mojego podcastu o historii gier:

Odwiedź mnie na BGG

Na stronie boardgamegeek.com znajduje się odbicie mojego angielskiego bloga z wieloma dyskusjami, komentarzami i wsparciem społeczności. Jeżeli chcesz dołączyć, kliknij tutaj:

ODWIEDŹ PORTAL GAMES

Odwiedź witrynę Portal Games, aby dowiedzieć się o moich nowych wydaniach i grach, które opublikowałem:

Twitter feed

Tweets by trzewik

Instagram feed

tutaj będzie instagram feed

Kategorie

  • Bez kategorii
  • BGG
  • Fashion
  • Front Page Slideshow
  • gdj
  • Gość specjalny
  • historia branży gier
  • Książki i filmy
  • Photography
  • Photoshootings
  • Piła
  • Planszówkowa etykieta
  • Polecanki
  • Poradnik
  • Pressgram
  • Reviews That Tell Stories
  • RPG
  • Sobota!
  • Spotkania
  • varia
  • Wprost z Portalu
  • Z przymrużeniem
  • Zdjęcia

Zasubskrybuj mój blog

Wpisz swój adres e-mail, aby zasubskrybować tego bloga i otrzymywać powiadomienia o nowych postach przez e-mail.

Blog Ignacego Trzewiczka

Znajdź mnie w Social Media:

© 2022 copyright Portal Games Sp. z . o. o// All rights reserved | Privacy Policy