• Strona główna
  • O mnie
  • Twitter
  • Instagram
  • Kategorie
    • gdj
    • Gość specjalny
    • Spotkania
    • Z przymrużeniem
    • Sobota!
    • BGG
    • Wprost z Portalu
    • Planszówkowa etykieta
    • historia branży gier
  • Historia Gier
  • Kontakt
  • Zmień motyw
    • Motyw ciemny
    • Motyw jasny
  • English version
Strona główna
O mnie
Twitter
Instagram
Kategorie
    gdj
    Gość specjalny
    Spotkania
    Z przymrużeniem
    Sobota!
    BGG
    Wprost z Portalu
    Planszówkowa etykieta
    historia branży gier
Historia Gier
Kontakt
Zmień motyw
    Motyw ciemny
    Motyw jasny
English version
Blog Ignacego Trzewiczka -
  • Strona główna
  • O mnie
  • Twitter
  • Instagram
  • Kategorie
    • gdj
    • Gość specjalny
    • Spotkania
    • Z przymrużeniem
    • Sobota!
    • BGG
    • Wprost z Portalu
    • Planszówkowa etykieta
    • historia branży gier
  • Historia Gier
  • Kontakt
  • Zmień motyw
    • Motyw ciemny
    • Motyw jasny
  • English version
Spotkania

W raju!

2014-07-07 by Trzewik Brak komentarzy

Znacie tę historię – czterech graczy chce zagrać w Robinsona. Siadam z nimi, tłumaczę cel gry i z usmiechem wskazuję paluchem licznik tur – 'Zginiecie tu, w siódmej turze.”

***

W zeszłym tygodniu byłem w miejscowości Coy w Hiszpanii z grupą wspaniałych ludzi pracujących w edukacji – byli tam nauczyciele, trenerzy, organizatorzy szkoleń. Uczyłem ich o nowoczesnych grach planszowych. Pewnego dnia czwórka z nich poprosiła mnie o możliwość zagrania w Robinsona. Zgodziłem się, opowiedziałem o celu gry, pokazałem paluchem siódmą turę…

Usiedli do gry. Przetrwali do ósmej tury. To była ciężka walka.

Kilka godzin później, wieczorem zapytali mnie, czy mogą zagrać rewanż. A zatem znowu usiedliśmy do Robinsona. Skończyliśmy o 1 w nocy. Zginęli w 10 rundzie. Podzękowałem za fajny wieczór i poszedłem spać.

Następnego ranka przyszli ponownie. „Siedzieliśmy jeszcze pół godziny w nocy nad planszą i analizowaliśmy co schrzaniliśmy. A dziś rano przed śniadaniem mieliśmy specjalne spotkanie i przygotowaliśmy plan na kolejna partię. Możemy jeszcze raz zagrać? Tym razem wygramy.”

Rozłożyłem grę i zagraliśmy trzeci raz.

W 11 rundzie wyglądali jak John McClane pod koniec Szklanej pułapki. Uwaleni we krwi od stóp do głów, na skraju wytrzymałości, ledwo się czołgali. Wyspa tego dnia była w paskudnym nastroju. Była już 11 tura, a stos rozgrzebany, daleki od gotowego. Przyglądałem się sytuacji na planszy i oceniałem ich możliwości i nim rozpoczęli fazę Akcji, powiedziałem: „O ile widzę… teoretycznie wciąż macie szansę. Będzie potrzeba cudu, ale w teorii wciąż możecie wygrać z tą cholerną wyspą…”

I wiecie co? Udało im się. Wygrali. Trzecia gra z rzędu i w końcu się udało. Merry akurat miała pod ręką smartfona z kamerą…

Byli piekielnie szczęśliwi i dumni.

I wierzcie, lub nie, ale ja byłem jeszcze bardziej szczęśliwy i dumny. Na moich oczach rozgrywała się niesamowita scena, pełna emocji, pasji, najszczerszej i najczystszej radości. Dla takich chwil projektuję gry. Byłem w raju. Dziękuję za to niesamowite uczucie!

Share:
Reading time: 1 min
Planszówkowa etykieta, Z przymrużeniem

Najkrótszy raport z gry!

2014-05-21 by Trzewik Brak komentarzy

W tym tygodniu w swoim segmencie Ivory Tower dla videocastu Board games Breakfast Scott Nicolson opowiadał o chwili refleksji po zakończeniu rozgrywki. Uwielbiamy grać, kochamy gry, ale to co cenne to nie tylko sama rozgrywka, ale i te kilkanaście minut po niej, pełne rozmów o grze, analizowania błędów, dopytywania przeciwników dlaczego zagrali właśnie tak, a nie inaczej. Te rozmowy, ta chwila obcowania z grą na innym poziomie wzbogaca nasze doznania i przyjemność z gry.

Z moich obserwacji w temacie Robinson przodują dwa typy reflekcji. Pierwsza związana z tym, że Robinson to diablo klimatyczna gra, gracze siedzą i wspominają najbardziej ciekawe wydarzenia, to co było najbardziej filmowe, zaskakujące czy przerażające. No i jest ten drugi rodzaj refleksji, ten z gatunku – do cholery, jak to się stało, że znowu przegraliśmy! Tak, Robinson ma opinię brutalnej gry.

W pewnym momencie Tim Norris napisał na Twitterze:

Finally played our first game of Robinson Crusoe. We died. @trzewik

— Tim Norris (@GreyElepntGamin) May 20, 2014

Ciąg skojarzeń poleciał w kierunku raportów z gier, które też są pewnego rodzaju podsumowaniem rozgrywki. No a z raportami z Robinsona to jest tak, że albo są barwne i długie jak powieść przygodowa, albo krótkie i zwięzłe jak inskrypcja na nagrobku. Zaproponowałem więc na Twitterze – piszemy raporty z rozgrywek w Robnsona. Maxymalnie 144 znaki!

No i się zaczęło…

@trzewik Ready to play. Ooh we are in trouble. Dammit we lost.

— The Cardboard Jungle (@CBJPodcast) May 20, 2014

@trzewik Let’s hunt. Ouch! R.I.P.

— Wayne Walker (@wwalker98) May 20, 2014

@trzewik We’re doing ok. We can still do this. Let’s try again.

— Kirdy (@VetruvianGamer) May 20, 2014

@trzewik Yay Ignacy!! Grrr IGNACY!!!!!!!

— The Cardboard Jungle (@CBJPodcast) May 20, 2014

@trzewik 😀 🙂 :|. 😮 🙁 (no words required) 😉

— The Cardboard Jungle (@CBJPodcast) May 20, 2014

I mój ulubiony!

@trzewik For sale: signal fire. Never used.

— Joshua Buergel (@JoshuaBuergel) May 20, 2014

Umarłem ze śmiechu, jak go zobaczyłem.

Troszkę jak zwykle się wygłupiam, ale mówiąc poważnie – zgadzam sie z tym o czym mówi Scott w 100%. Uwielbiam grać w gry planszowe, ale nade wszystko uwielbiam też to co jest związane z nimi już po (cyz nawet przed) rozgrywce. Przekomorzanie się, kłócenie kto miał większe szanse na zwycięstwo, gdyby coś tam inaczej się potoczyło, debatowanie nad słusznością strategii… To wszystko sprawia, że granie jest jeszcze fajniejsze.

Dlatego zachęcam do tego o czym opowiadał Scott.

Grajcie.
Debatujcie.
Korzystajcie z bogactwa naszego hobby pełną piersią!

Share:
Reading time: 2 min
Z przymrużeniem

Trudno tak po prostu odwrócić się i…

2014-01-22 by Trzewik Brak komentarzy

Zrobiłeś grę. Została wydana. Włożyłeś w nią w cholerę roboty, sprawiłeś, że naprawdę jest wyśmienita i co najważniejsze, sprawiłeś, że stała się faktem – ukazała się.

Zrobiłeś to! Gratulacje. Masz pudło w łapach, możesz je położyć na półce i cieszyć oko. Duma rozpiera. Tak?

A ponieważ twoja gra jest rewelacyjna, już nie możesz doczekać się tych wszystich recenzji, opinii, nie możesz się doczekać, by chłonąć reakcje graczy, które niebawem napłyną. O tak, gracze będą cię chwalić, gratulować ci, będzie pięknie.

*

Co możesz teraz zrobić:

Możesz spędzić najbliższe pół roku przed monitorem wyszukując wszystkich opinii, recenzji, dyskusji o grze i chłonąc te informacje.

Albo możesz usiąść na dupie i zabrać się do pracy nad nową grą.

Tak właśnie mają się sprawy.

*

Woody Allen ma w dupie recenzje swoich filmów. Robi film, i odchodzi, zapomina o nim. Zajmuje się kolejnym.

Rzecz w tym, że nie jestem Woody Allen. Jestem wysoki. Przystojny. I nie potrafię tak po prostu odwrócić się i odejść.

Tak więc sprawa ma się tak – albo skończy się ten cały szum wokół Robinsona, albo nie zrobię kolejnej gry.

Halo! Ludzie! Nie mogę się skupić na nowych rzeczach. Proszę!

 

Share:
Reading time: 1 min
BGG

Zakłady

2014-01-13 by Trzewik Brak komentarzy

Mój ojciec nauczył mnie starej prawdy o zakładach – z dwóch zakładających się osób jedna jest świnią, a druga idiotą. Ten pierwszy wie, że ma rację i bezlitośnie wykorzystuje tę wiedzę, dla zysku. Temu drugiemu wydaje się, że ma rację i to wydawanie się będzie go drogo kosztowało.

W grudniu 2012 roku na Pionku prezentowałem Robinsona. To było dawno temu. Długo zanim gra otrzymała niesamowite recenzje. Na długo zanim okazało sie, że będzie niemieckie, rosyjskie, włoskie, chińskie czy koreańskie wydanie. Na długo zanim zebrała nominacje i nagrody. To był czas, kiedy na polskim forum o grach planszowych mieszano mnie z błotem i atakowano za Robinsona z zaciekłością tak wielką, że aż musieli wkroczyć moderatorzy forum i spacyfikować kilka osób. Wtedy nic nie zapowiadało wydarzeń kolejnych miesięcy…

Wtedy właśnie, na Pionku, pośród burzy i bluzgów, które otaczały mnie z przeróżnych stron w Robinsona zagrał Klema, mój przyjaciel z Opola, a po partii, jak to Klema, przytulił mnie 'na misia’, tak mocno, tak od serca, jak to Klema potrafi, pogratulował mi gry i powiedział z kamienną twarzą: 'To będzie pierwsza 20tka BGG. Gratuluję.’

Brzmiało to absurdalnie, a w tamtym momencie, pośród piekła, które mnie otaczało, brzmiało absurdalnie do kwadratu i do potęgi. Gdyby Klema zaproponował mi wtedy zakład o 10 tys. złotych, że gra dotrze do pierwszej 20tki BGG, założyłbym się bez zastanowienia.

Z tych dwóch zakładających sie, okazałbym się tym drugim. Idiotą. Dziś Robinson wkroczył do Top20 najlepszych gier na świecie według rankingu BGG.

 I że też, kurczę, ja jestem abstynentem…

 

Share:
Reading time: 1 min
Page 1 of 212»

Gramy charytatywnie na Patronite

Kliknik poniżej i przejdż na mojego Patronite, żeby dowiedzieć się jak możemy wspólnie grać charytatywnie:

Sherwood

PODCAST 2 PIONKI

2 Pionki to podcast poświęcony nowoczesnym grom planszowym. W każdym odcinku opowiadamy o najważniejszych wydarzeniach na świecie w branży gier planszowych. Zapraszamy do słuchania na Twojej ulubionej platformie:

Podcast: Historia Gier

Posłuchaj mojego podcastu o historii gier:

Odwiedź mnie na BGG

Na stronie boardgamegeek.com znajduje się odbicie mojego angielskiego bloga z wieloma dyskusjami, komentarzami i wsparciem społeczności. Jeżeli chcesz dołączyć, kliknij tutaj:

ODWIEDŹ PORTAL GAMES

Odwiedź witrynę Portal Games, aby dowiedzieć się o moich nowych wydaniach i grach, które opublikowałem:

Twitter feed

Tweets by trzewik

Instagram feed

tutaj będzie instagram feed

Kategorie

  • Bez kategorii
  • BGG
  • Fashion
  • Front Page Slideshow
  • gdj
  • Gość specjalny
  • historia branży gier
  • Książki i filmy
  • Photography
  • Photoshootings
  • Piła
  • Planszówkowa etykieta
  • Polecanki
  • Poradnik
  • Pressgram
  • Reviews That Tell Stories
  • RPG
  • Sobota!
  • Spotkania
  • varia
  • wojenne
  • Wprost z Portalu
  • Z przymrużeniem
  • Zdjęcia

Zasubskrybuj mój blog

Wpisz swój adres e-mail, aby zasubskrybować tego bloga i otrzymywać powiadomienia o nowych postach przez e-mail.

Blog Ignacego Trzewiczka

Znajdź mnie w Social Media:

© 2022 copyright Portal Games Sp. z . o. o// All rights reserved | Privacy Policy