Przyszła zima i szlag trafił internet. Trudno to wyjaśnić w rozsądny sposób, trudno bronić tej tezy, ale prawda jest brutalna – przycisnęło chłodem i coś się stało z siecią – budynki, w których mieści się biuro Portal Games jęknęły, zatrzęsły się i sieć znikła. TPSA twierdzi, że sygnał dochodzi do centrali, a my widzimy, że u nas go nie ma.

Nie było wczoraj postu. Dziś jest awaryjny – bardzo przepraszam, ale ciężko być blogerem offline… Dlatego zamiast pisać, linkuję – linkuję do wywiadu XXI wieku, wywiadu przeprowadzonego ze mną na Twitterze, z pytaniami i odpowiedziami, które 140 znaków przekroczyć nie mogły…

Zaglądajcie tu, i życzcie mi, by internet wrócił! Jak żyć, panie premierze, jak żyć?

 

Share: