• Strona główna
  • O mnie
  • Twitter
  • Instagram
  • Kategorie
    • gdj
    • Gość specjalny
    • Spotkania
    • Z przymrużeniem
    • Sobota!
    • BGG
    • Wprost z Portalu
    • Planszówkowa etykieta
    • historia branży gier
  • Historia Gier
  • Kontakt
  • Zmień motyw
    • Motyw ciemny
    • Motyw jasny
  • English version
Strona główna
O mnie
Twitter
Instagram
Kategorie
    gdj
    Gość specjalny
    Spotkania
    Z przymrużeniem
    Sobota!
    BGG
    Wprost z Portalu
    Planszówkowa etykieta
    historia branży gier
Historia Gier
Kontakt
Zmień motyw
    Motyw ciemny
    Motyw jasny
English version
Blog Ignacego Trzewiczka -
  • Strona główna
  • O mnie
  • Twitter
  • Instagram
  • Kategorie
    • gdj
    • Gość specjalny
    • Spotkania
    • Z przymrużeniem
    • Sobota!
    • BGG
    • Wprost z Portalu
    • Planszówkowa etykieta
    • historia branży gier
  • Historia Gier
  • Kontakt
  • Zmień motyw
    • Motyw ciemny
    • Motyw jasny
  • English version
Bez kategorii

Próbuję zrozumieć!

2014-05-31 by Trzewik Brak komentarzy

Lata ’90 to wysyp gier CCG. Nowe tytuły pojawiały się jak grzyby po deszczu. Od 7th Sea CCG do Babylon5 CCG, od Buffy CCG do Dragonball CCG, od X-Files CCG do Doomtown… To było szaleństwo, wciąż nowe karcianki, rynek chłonął to jak gąbka, wszystkie te LotR CCG, SW CCG, Eve, Warlord, L5R… Szaleństwo.

Aż w końcu w 2008 firma FFG przekształciła Got CCG na Game of Thrones LCG, po roku wypuściła Warhammer Invasion LCG i powiedziała nam, że CCG jest skończone.

Ich nowy format polegał na tym, iż sprzedali konkretne, ustalone zestawy kart, z których gracze mogli budować talie. Już nie liczyło się szczęście w wylosowaniu w boosterze dobrej karty, ani to kto wyda więcej na boostery. Liczył się spryt i mądrość gracza, liczyło się jak użyjesz kart, by zbudować talię. Bowiem wszyscy gracze mieli dokładnie ten sam zestaw kart. Gracze zakochali się. Koniec z kupowaniem boosterów, koniec z modlitwami o potężną kartę, koniec z kupowaniem pojedyńczych potężnych kart za furę kapuchy.

FFG szybciutko zamieniło CoC CCG w CoC LCG i mając te trzy tytuły rozpoczęło rewolucję na rynku.

Lata mijały.

Dziś mamy LotR LCG, mamy SW LCG, mamy Pathfindera który oficjalnie nie jest LCG, bo FFG zastrzegło tą nazwę, ale wszyscy wiemy, że to LCG. Podobnie z nadchodzącym w tym roku Doomtown: Reloaded. Pomysł FFG wypalił. CCG zdechło.

W takiej rzeczywistości dziś żyjemy.

Taką rzeczywistość kochamy.

Tak wygląda rzeczywistość, w której… W której firma Wizkids wydaje grę Marvel Dice Masters CDG i wypieprza podstawy naszej rzeczywistości w kosmos.

Gracze ponownie jak opętani kupują boostery.

Gracze ponownie modlą się o wylosowanie potężnej karty.

Gracze ponownie wydają kupę kasy kupując całe pudełka boosterów, by wylosować dobre karty.

Jestem wydawcą. Staram się być na bieżąco. Trzymam ręke na pulsie. Uważnie obserwuję co robią gracze, czego pragną gracze, co powinienem wydać, by sprawić im frajdę i zarobić na chleb. Cały czas obserwuję, w jakim kierunku zmierza nasz rynek.

Tak więc moje dzisiejsze pytanie dotyczy wskrzeszenia CCG. Moje pytanie brzmi: WTF?!

Share:
Reading time: 1 min
Bez kategorii

Dziękuję za głosy!

2014-05-20 by Trzewik Brak komentarzy

Share:
Reading time: 1 min
Bez kategorii

Fota miesiąca!

2014-05-03 by Trzewik Brak komentarzy

Last day of vacation & I (jim) got in a game of Robinson w/ my mom, daughter & aunts. My Aunt controlled dog & Fri. pic.twitter.com/CLbEFXSRWX

— NJAGP (@NJAGPodcast) May 3, 2014

 

Share:
Reading time: 1 min
Bez kategorii

Jak baby w sklepie z butami…

2014-05-01 by Trzewik Brak komentarzy

Kilka dni temu Ryu zapytał mnie, czy chcę z powrotem moją Cavernę. Z wyrazu na twarzy szybko pojął, że na śmierć o niej zapomniałem. Kupiłem ją na początku roku, pożyczyłem mu i nigdy nawet nie miałem okazji w nią zagrać.

Chwilę później napisałem na moim Twitterze.

I’ll post list of games I purchased & never played. I can’t believe how stupid I am buying all those games I know I won’t have time to play

— Portal Games (@trzewik) April 29, 2014

Ot, krótki komentarz na temat tego, że powinienem się leczyć. Nieopatrznie poruszyłem lawinę.

@trzewik I recently gave myself an ultimatum. No new purchases until I played 10 games that have been languishing — Dave Lartigue (@daveexmachina) April 29, 2014

@trzewik story of my life. Especially the miniatures games. So. Much. Unpainted. Plastic.

— Robin Lees (@RMBLees) April 29, 2014

@trzewik @RMBLees I refuse to buy any more minis games for lack of painting. BTW, I counted my unplayed list of games & expansions. it’s 151 — Matthew Soares (@CBJ_Matt) April 29, 2014

@CBJ_Paul @trzewik @CBJ_Matt @phillier937 I have 79… 🙁

— play board games (@play_boardgames) April 29, 2014

Wariaci, sami wariaci wokół…

***

Wróćmy do Caverny. Kupiłem ją na początku roku, gdy cały planszowy świat rozpływał się w pochwałach nad nią. Wszyscy o niej mówili i ja też chciałem o niej mówić, debatować, chciałem mieć swoją opinię i poznać to cudo. Mimo że wiadomo było, że ukaże się polska edycja, nie czekałem i kupiłem wydanie angielskie. Chciałem ją mieć już, chciałem grać i przeżyć to co przeżywają wszyscy wokół mnie. To było cztery miesiące temu. Nie zagrałem w Cavernę. Polska edycja ukaże się za kilka tygodni. Jestem geniuszem.

Policzyłem gry czekające na półce aż w nie po raz pierwszy zagram. 72 pudła. Obłęd.

Mexica. Zagrałem w Tikal i się zakochałem. Oczywiście kupiłem drugą grę z serii – Mexicę. Nie było łatwo ją zdobyć, ale wytropiłem ją w antykwariacie w Essen. To była moja pierwsza wyprawa do Essen, rok 2005. Odczekam jeszcze kilka miesięcy i zagram sobie w Mexicę na 10 rocznicę zakupu pudła. Mówiłem już, że jestem geniuszem?

Field Commander: Alexander. Zdobyłem go, by dowiedzieć się jak to jest grać solo. Gry planszowe to dla mnie zabawa towarzyska i granie solo zawsze wydawało mi się dziwne. Trafiła do mojej kolekcji dwa lata przed tym jak usiadłem do prac nad Robinsonem i jego wariantem solo. Od tego czasu spędziłem kilkaset godzin grając solo w Robinsona, Dziedzictwo czy Imperial Settlers. W Alexandra jakoś wciąż się nie udało…

Battue. Kupiłem ją bo w 2008 roku polecał ją Bruno Faidutti. Wydana przez wydawcę bodaj z Korei była arcykuszącym skarbem do mojej kolekcji. Skoro Bruno poleca… Kupiłem. Być może jestem jedynym graczem w Polsce, który ma jej egzemplarz. Czuję się tak bardzo elitarnie… Snob ze mnie, że ho ho. Snob i matoł, bo skończyło się na posiadaniu. W życiu w nią nie zagrałem…

Goblins Inc. to dopiero historia. Tej nie kupiłem. Tą pożyczyłem. Było to dwa lata temu, gdy pracowałem nad nową edycją Machiny. Pożyczyłem, by zagrać i… I minęly dwa lata. Jak wielkim matołem jestem, by jeszcze pożyczać gry, skoro nawet nie mam czasu grać w te, które kupiłem?!

Lista jest długa. MicroMutants, 1st&Goal, El Capitan, Fallen Lands, Bushido, Magestorm…

Jestem wariatem. I jedyne co podtrzymuje mnie na duchu to fakt, że najwyraźniej, nie jestem jedyny…

Share:
Reading time: 3 min
Page 7 of 13« First...«6789»10...Last »

Gramy charytatywnie na Patronite

Kliknik poniżej i przejdż na mojego Patronite, żeby dowiedzieć się jak możemy wspólnie grać charytatywnie:

Sherwood

PODCAST 2 PIONKI

2 Pionki to podcast poświęcony nowoczesnym grom planszowym. W każdym odcinku opowiadamy o najważniejszych wydarzeniach na świecie w branży gier planszowych. Zapraszamy do słuchania na Twojej ulubionej platformie:

Podcast: Historia Gier

Posłuchaj mojego podcastu o historii gier:

Odwiedź mnie na BGG

Na stronie boardgamegeek.com znajduje się odbicie mojego angielskiego bloga z wieloma dyskusjami, komentarzami i wsparciem społeczności. Jeżeli chcesz dołączyć, kliknij tutaj:

ODWIEDŹ PORTAL GAMES

Odwiedź witrynę Portal Games, aby dowiedzieć się o moich nowych wydaniach i grach, które opublikowałem:

Twitter feed

Tweets by trzewik

Instagram feed

tutaj będzie instagram feed

Kategorie

  • Bez kategorii
  • BGG
  • Fashion
  • Front Page Slideshow
  • gdj
  • Gość specjalny
  • historia branży gier
  • Książki i filmy
  • Photography
  • Photoshootings
  • Piła
  • Planszówkowa etykieta
  • Polecanki
  • Poradnik
  • Pressgram
  • Reviews That Tell Stories
  • RPG
  • Sobota!
  • Spotkania
  • varia
  • wojenne
  • Wprost z Portalu
  • Z przymrużeniem
  • Zdjęcia

Zasubskrybuj mój blog

Wpisz swój adres e-mail, aby zasubskrybować tego bloga i otrzymywać powiadomienia o nowych postach przez e-mail.

Blog Ignacego Trzewiczka

Znajdź mnie w Social Media:

© 2022 copyright Portal Games Sp. z . o. o// All rights reserved | Privacy Policy