Przyszła zima i szlag trafił internet. Trudno to wyjaśnić w rozsądny sposób, trudno bronić tej tezy, ale prawda jest brutalna – przycisnęło chłodem i coś się stało z siecią – budynki, w których mieści się biuro Portal Games jęknęły, zatrzęsły się i sieć znikła. TPSA twierdzi, że sygnał dochodzi do centrali, a my widzimy, że u nas go nie ma.
Nie było wczoraj postu. Dziś jest awaryjny – bardzo przepraszam, ale ciężko być blogerem offline… Dlatego zamiast pisać, linkuję – linkuję do wywiadu XXI wieku, wywiadu przeprowadzonego ze mną na Twitterze, z pytaniami i odpowiedziami, które 140 znaków przekroczyć nie mogły…
Zaglądajcie tu, i życzcie mi, by internet wrócił! Jak żyć, panie premierze, jak żyć?
Pierwsze zdjęcia gry pojawiły się podczas targów Gamescon, gdzie CDProjekt RED zaprezentował prototyp Wiedźmina. Było to jak grom z jasnego nieba, bez zapowiedzi, bez przecieków, bum i CDProjekt rzecze, że oto od wielu miesięcy pracuje nad grą planszową o Wiedźminie i ma praktycznie gotowy produkt. Dla wielu fanów gier planszowych w Polsce był to cios obuchem – forum na kilka dni rozgrzało się do czerwoności. Wkrótce jednak sprawa przycichła, bowiem CDProjekt konsekwentnie milczał jak zaklęty udzielając zdawkowych komentarzy i prosząc o cierpliwość.
Bomba wybuchła dziś. Ponownie. I ponownie CDProjekt postanowił huknąć mocno, bez znieczulenia. Trailer wbija fotel nawet mnie, gościa który przecież wszystkie te grafiki i karty zna na pamięć. Informacja o tym, że grę wydaje Fantasy Flight Games pokazała, że mówimy o projekcie o rozmachu, jakiego w Polsce jeszcze nie było i pewnie długo nie będzie.
Cóż, mój romans z FFG ciągnął się już kilka lat. W 2009 roku podpisałem umowę na wydanie Witchcrafta, lecz kilka miesięcy potem, w obliczu zmian w FFG projekt został zawieszony, choć był już praktycznie w drukarni.
Także w 2009 roku miały miejsce wstępne rozmowy o wydaniu Strongholda i też było blisko, lecz ostatecznie FFG uznało, że za bardzo euro, za mało ameritrashu jest w tym moim Strongholdzie. Grę wydało więc Valley Games. Kiedy kilka miesięcy temu Rafał z CDProjektu poinformował mnie o rozmowach z FFG nie robiłem sobie wielkich nadziei.
A jednak. Do trzech razy sztuka. Czy to zasługa prototypu, czy zasługa marki Wiedźmina, czy po prostu zdolności negocjacyjnych Rafała – nie wiem. Pewnie wszystkiego po trochu. Dość powiedzieć, że się udało. Wiedźmin będzie wydany worldwide. Przez duże W.
Kilka dni temu na moim kanale na Twitterze zapytałem graczy jakich recenzentów gier planszowych polecają najbardziej. Odpowiedzi – jak to bywa na Twitterze – napłynęły szybko i szeroką ławą. Zebrałem, policzyłem,wynotowałem i mam wyniki.
Kto włada językiem angielskim, niech słucha – oto trójka najlepszych recenzentów w naszym planszowym świecie zdaniem vox populi!
Wspaniały człowiek, naładowany pozytywną energią tak, że ogladając jego filmy człowiek ma wrażenie, że Rahdo zaraz dosłownie eksploduje przed kamerą. Jego recenzje są świetnie skonstruowane – dzieli je na 3 osobne filmy. W pierwszym pokazany jest przebieg pierwszej czy dwóch tur rozgrywki i ogólny opis gry. W drugim filmie Rahdo prowadzi dalszą rozgrywkę (jeśli ktoś się wciągnął). W trzecim filmie są „final thoughts” czyli opinia i refleksja na temat gry.
Miałem przyjemność pograć i pogadać z Joelem na Gen conie – super fajny gość. Jego filmy to trochę przeciwieństwo Rahdo, Joel wygląda przed kamerą jakby właśnie się obudził Jego recenzje są krótkie i głównie poświęcone są opinii o grze – przedstawienie reguły gry jest bardzo szybkie i ogólne, a recenzja składa się głównie z tego co najważniejsze, czyli z opinii Joela natemat gry.
Najsłynniejszy recenzent świata, Tom Vasel to osoba odpowiedzialna za sieć The Dice Tower, która zawiera video recenzje, audio podcast, serwis newsowy i szereg pobocznych projektów (jak DiceTowerUniversity, czy DiceTower Breakfast). Tom recenzuje gigantyczną ilość gier, stara się zrecenzować wszystko co ukazuje się na świecie, i choć to misja niemożliwa, walczy dzielnie. W zeszłym roku zrecenzował bodaj 300 gier. Jego kanał video subskrybuje blisko 60 tysięcy graczy z całego świata.
Nie jestem wielkim specjalistą od chwalenia się. Choć przyznaję, staram się z tym walczyć. Staram się z tym walczyć, bo wierzę, że w życiu warto się chwalić osiągnięciami i sukcesami. Wbrew więc ojczystym normom kulturowym, wyglądając z zazdrością na to jak amerykańska kultura zachęca ludzi do odpowiadania na każde pytanie: „It’s great! It’s totally awesome!” dziś mam zamiar się trochę pochwalić. Do roboty!
Amerykański serwis gameinformer wybrał Robinsona do Top 10 Tabletop Games of 2013. Miło mi, dziękuję. Wszystkie nominacje można zobaczyć w tym miejscu.
Inny amerykański serwis, Space-Biff umieścił Robinsona na #1 miejscu rankingu Best 2013 w kategorii Alone / Co-op. Wszystkie nominacje można zobaczyć w tym miejscu.
Space-Biff docenił także mój Konwój i umieścił go na #7 miejscu w rankingu Best 2013 w kategorii Head-to-heads. Wszystkie nominacje zobaczycie w tym miejscu.
W między czasie Robinson wdrapał się na #23 miejsce w ranking BGG. W swoich najbardziej zarozumiałych snach nie przewidywałem, że gra dotrze tak wysoko. Dziękuję Wam za głosy – ranking tworzą przecież nie kto inny jak gracze. Dziękuję. I polecam tego Robinsona. Nie słuchajcie Merry. To naprawdę kawał fajnej gry!
Kliknik poniżej i przejdż na mojego Patronite, żeby dowiedzieć się jak możemy wspólnie grać charytatywnie:
Sherwood
PODCAST 2 PIONKI
2 Pionki to podcast poświęcony nowoczesnym grom planszowym. W każdym odcinku opowiadamy o najważniejszych wydarzeniach na świecie w branży gier planszowych. Zapraszamy do słuchania na Twojej ulubionej platformie:
Podcast: Historia Gier
Posłuchaj mojego podcastu o historii gier:
Odwiedź mnie na BGG
Na stronie boardgamegeek.com znajduje się odbicie mojego angielskiego bloga z wieloma dyskusjami, komentarzami i wsparciem społeczności. Jeżeli chcesz dołączyć, kliknij tutaj:
ODWIEDŹ PORTAL GAMES
Odwiedź witrynę Portal Games, aby dowiedzieć się o moich nowych wydaniach i grach, które opublikowałem: